,,Strażnicy światła,,- Abby Geni


DEBIUT ROKU 2016 WEDŁUG KSIĘGARNI BARNES & NOBLE!

     Siedmioro ludzi. Jedna mała wyspa. Wyizolowane środowisko, ograniczona grupa, problemy z zaufaniem oraz bezwzględna, tylko pozornie losowa śmierć raptownie zbierająca żniwo… Strażnicy światła to thriller, który przedstawia świat dzikiej natury i spektakl grozy.

     Miranda jest fotografką natury, która została wysłana na zawodową misję. Jej zadaniem jest robienie zdjęć ukazujących piękno otaczającej przyrody maleńkiej wyspy. Towarzyszy jej jedynie sześciu osobliwych naukowców. Dzień po dniu, Miranda jest świadkiem niewiarygodnych wydarzeń; pogłębia swoje przywiązanie do egzotycznych wysp i… współtowarzyszy. Jednak mimo zażyłości, czuć dziwny niepokój w powietrzu – budzące lęk podejrzenia. Atmosfera robi się coraz gęstsza; słychać szepty o legendzie mówiącej, że miejsce ich zamieszkania zwie się „Wyspami Śmierci”… A z każdym kolejnym aktem przemocy robi się… duszno. I już każdy jest podejrzany o najgorsze.

    Na początku powiem, że nie jest to prosta do ogarnięcia książka, ponieważ wiele metafor, opisów przyrody i zachowań zwierząt rozprasza uwagę i zapominamy o bardziej istotnych rzeczach akcji. Ale te opisy i metafory są również plusem książki, ponieważ nadając lekturze swoisty charakter grozy i kryminału.
Główna bohaterka straciła matkę i cała książka jest w formie bardzo obszernych listów do rodzicielki Mirandy, co jest nawet dość ciekawym zabiegiem, ale niczym nowym w literaturze.
Miranda na wyspie mieszka z sześcioma biologami, każdy z nich ma bardzo odmienny charakter, co czasem powoduje kłótnie i spory, ale to również jest plusem, ponieważ widzimy grupę zróżnicowanych osób, które muszą żyć ze sobą.
Każdego z nich jednak łączy jedna rzecz – są biologami, a to znaczy, że nie mogą ingerować w życie zwierząt. Tylko obserwują i prowadzą badania. Muszą być obojętni.
Przez obszerną charakterystykę przyrody powieść może wydawać się nuda i ciągnąca się, może i na początku tak jest, ale warto przebrnąć przez pierwszą połowę, aby potem czytać z zapartym tchem.
Jest to książka dużo różniąca się od innych, które czytała, ale to nie umniejsza jej wartości. Jest inna i tą swoją oryginalnością przyciąga czytelnika .

OGÓLNA OCENA:7/10





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cytaty. Ks.Jan Kaczkowski :)

,,Dzielnym będzie przebaczone,,- Chris Cleave

"O wiele więcej" Kim Holden