,,Bez szans,,- Mia Sheridan
Nawet tam, gdzie nie ma nadziei, jest miejsce dla miłości
W upadającym górskim miasteczku Kyland i Ten zakochują się w sobie wbrew rozsądkowi i na przekór surowej rzeczywistości.
Kyland marzy tylko o tym, by przetrwać. Zaciska zęby i robi wszystko, by nie pokonała go bieda i samotność. Nie szuka miłości. Nie zamierza też oglądać się za siebie, gdy uda mu się wyrwać z piekła, w którym przyszło mu dorastać.
Dla Ten codzienność to nieustanna walka o własną godność. Zmagania z chorobą matki i ludzką nieprzychylnością wymagają od niej wyjątkowej siły.
Oboje rywalizują o bilet do lepszego życia, który może otrzymać tylko jedno z nich. Ktoś odejdzie, ktoś zostanie.
Czy po latach zdołają spojrzeć sobie w oczy, jeśli poświęcą miłość dla przetrwania?
,,Bez szans,, jest to kolejna powieść Mii Sheridan i, mimo że to również dość przewidywalny romans to podobał mi się. Obserwujemy tutaj walkę o przetrwanie i ciężkie decyzje głównych bohaterów; decyzje, które na zawsze mogą odmienić ich życie.
Dowiemy się, jak ciężko jest funkcjonować w mało zamożnych rodzinach i jak trudno jest wybaczyć komuś, kto Cię zranił.
Zaobserwujemy jaki szok może wywrzeć na nasze życie bolesna decyzja jednej osoby.
Przeczytałam ją w 1,5 dnia, więc moim zdaniem czyta się ją szybko i przyjemnie. Jest wiele cytatów z Perswazji J.Austen.
Nie polecam wersji wydanej prze wydawnictwo ,,OTWARTE,,
Jest dużo błędów z pilnowaniem czasu osobowego i czasem zdarzają się błędy logistyczne.
A.
,,Powiedz, że nie przybywam za późno, że twe drogocenne uczucia nie wygasły na zawsze.[...] Nie kochałem nikogo oprócz Ciebie.,,
,,Perswazje,, J.Austen
Komentarze
Prześlij komentarz