,,Chłopcy,, - Andrzej Saramonowicz
PIERWSZA POWIEŚĆ TWÓRCY "TESTOSTERONU" I "LEJDIS" O TYM, JAK TRUDNO BYĆ CZŁOWIEKIEM, GDY SIĘ JEST MĘŻCZYZNĄ.
Dwóch chłopców. Mateusz i Jakub Solańscy. Jedenastolatek i… czterdziestolatek. Syn i ojciec. Pierwszy ma kłopoty w szkole, przyjaciela na całe życie i prawdziwą narzeczoną. Drugi ma talent do ładowania się w kłopoty. Wzięty neurochirurg w pracy precyzyjnie posługujący się skalpelem, w życiu prywatnym nie potrafi dokonać koniecznych cięć. Ulubieniec kobiet świeżo po rozwodzie, wciąż czuje miętę do swojej byłej żony, a jednocześnie nie może opędzić się od ponętnej Niny, zawsze chętnej Hani i opiekuńczej Poli z obsesją na punkcie zdrowego żywienia.
Gdy wszystko zacznie się sypać, Jakub będzie miał okazję odkryć, że prawdziwe życie jak zwykle jest gdzie indziej. W miłości rozumianej jako odpowiedzialność i poświęcenie, a nie łapczywie wprowadzany do serc i podbrzuszy narkotyk. Czy będzie umiał pożegnać w sobie Piotrusia Pana i opuścić Nibylandię, którą umościł sobie między udami kolejnych kochanek?
Gdy wszystko zacznie się sypać, Jakub będzie miał okazję odkryć, że prawdziwe życie jak zwykle jest gdzie indziej. W miłości rozumianej jako odpowiedzialność i poświęcenie, a nie łapczywie wprowadzany do serc i podbrzuszy narkotyk. Czy będzie umiał pożegnać w sobie Piotrusia Pana i opuścić Nibylandię, którą umościł sobie między udami kolejnych kochanek?
,,Chłopcy,, to świetna komedia obyczajowa, pełna ironii i sarkazmu, ciętych ripost i wielu ważnych obserwacji społecznych. Czyta się ją jednym tchem i połyka każde następne zdanie.Pokazuje do czego prowadzi pogoń za sytym życiem, pełnym sukcesów zawodowych, w którym dorosłość to wiecznie odnawialna nisko oprocentowana karta kredytowa,kolejne kochani i alkohol, które pozwalają na ucieczkę od rzeczywistości. Jedynym minusem jest dla mnie to, że w niektórych momentach narracja jest niezrozumiała i nie wiemy czy wypowiada się ojciec czy syn.
Tak to naprawdę polecam, ponieważ czytamy tutaj o wadach kobiet i mężczyzn i to wszystko z perspektywy mężczyzn- małego i dużego. Zobaczymy też to, że mężczyźni wcale nie są bez uczuć i, że potrafią cierpieć równie mocno jak kobiety.
,,Dziś kobiety mówią: nie traktuj mnie jak niewolnicę. Bo czasy waszej infantylnej dominacji już zdechły i śmierdzą w grobie dziejów. Teraz żadna viagra wam nie pomoże. Teraz jest era kobie. Aktualnie my się deklinujemy: ja, mnie, mi, moje, ze mną, o mnie i niech będzie pochwa na wieki wieków amen. A Tobie mężczyzno, od dziś biada, prostata i sikanie na siedząco. Ale ja mam czterdzieści la i jestem wreszcie szczęśliwy. Bo żeby poczuć się naprawdę szczęśliwym w tym wieku potrzebne są właściwie tylko dwa warunki: udanie się ożenić, a potem równie udanie się rozwieść.,,
,,Mam dopiero jedenaście lat i tylko sto pięćdziesiąt dwa centymetry wzrostu. I jestem dzieckiem. Ale jestem też mężczyzną. I wiem, że ze wszystkich ważnych spraw w życiu mężczyzny najważniejsza jest przyjaźń.,,
OGÓLNA OCENA:8/10
Komentarze
Prześlij komentarz