Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

"Przebudzenie Lukrecji" Laura Adori

Obraz
"Przebudzenie Lukrecji" Laura Adori Wydawnictwo LIRA Recenzję znajdziecie również na stronie  Miliony książek, miliony pomysłów . Tam również się udzielam, więc nie jest to plagiat. :) Poznajcie Lukrecję- przebojową singielke, która w przeddzień swoich czterdziestych urodzin wywraca swoje życie do góry nogami, by podążyć za marzeniami. Porzuca słoneczną Italię i przyjeżdża do Polski, którą pamięta jak przez mgłę. W Warszawie ma nadzieję, odnaleźć nową miłość i nową wersję siebie. Lukrecja to pewna atutów swojej kobiecości romantyczka, nie zawsze rozważna w życiu(myślę, że troszkę się z nią utożsamiam!). Szczęśliwa posiadaczka lojalnych przyjaciółek i dręczącej swoimi poradami wyzwolonej matki. Dar zmysłowego postrzegania świata to dla bohaterki drogowskaz, który wskaże jej nową drogę życia. Czy pomoże jej także odnaleźć prawdziwą miłość? Książka opowiada o kobiecie w średnim wieku, która na nowo próbuje odkryć siebie i zacząć życie od nowego rozdziału, wrócić ma...

"Tysiąc pocałunków" Tillie Cole

Obraz
"Ten słoiczek jest dla ciebie, byś wypełniła go pocałunkami. Chowaj w nim te naprawdę wyjątkowe. Te, które będziesz chciała pamiętać. Chłopak i dziewczyna. Wielka miłość, której nie mógł zniszczyć ani czas, ani odległość. Miała przetrwać już do końca. A przynajmniej tak zakładali.  Kiedy Rune wraca z rodzinnej Norwegii do sennego miasteczka Blossom  Grove w stanie Georigia, gdzie jako dziecko zaprzyjaźnił się z Poppy, myśli tylko o jednym. Dlaczego dziewczyna, która byłą drugą połową jego duszy i przyrzekła czekać na jego powrót, odcięła się od niego bez słowa wyjaśnienia? Serce Rune'a zostało złamane, gdy dwa lata temu Poppy przestała się do niego odzywać. Gdy po latach chłopak odkryję prawdę, jego serce rozpadnie się na nowo.'' Moim zdaniem jest to bardzooo poruszająca książka. Na początku myślałam, że to typowy romansik dla nastolatek( i trochę tak jest), ale cholernie się wzruszyłam i wyzwoliło to we mnie wiele emocji. Jest to powieść del...

."Stowarzyszenie miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek"- reż.Mike Newell

Obraz
No więc zacznijmy od tego, że leżę przeziębiona w łóżku  :(  Nudziło mi się, więc postanowiłam obejrzeć film pt."Stowarzyszenie miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek" w reżyserii Mike'a Newell'a. Film opowiada o londyńskiej pisarce, która dostaje list od nieznajomego. Opowiada on o tytułowym stowarzyszeniu, które stworzył wraz z ludźmi z jego rodzimej wyspy, podczas okupacji niemieckiej. Główna bohaterka zainteresowana tą historią, postanawia odwiedzić wyspę i w stąpić na spotkanie stowarzyszenia. Tam poznaje prawdę o członkach Stowarzyszenia Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, dowiaduje się o ich tajemnicach z przeszłości. Film bardzo mi się podobał, oddaje klimat powojennej Anglii. Stroje są przepiękne i obsada dobrana idealnie. Wzrusza do łez, powoduje śmiech i ciepło serca. Gorąco polecam!  :D (Film oparty jest na książce pod tym samym tytułem, autorstwa Annie Barrows i Mary Ann Shaffer). Recenzja znajduję się też na str...

"Dywizjon 303:Historia prawdziwa" a "Dywizjon 303: Bitwa o Anglię"

Obraz
(bilety24) Więc tak, parę recenzji temu pisałam o filmie "Dywizjon 303:Bitwa o Anglię", a dziś byłam w kinie na filmie pod tytułem "Dywizjon 303:Historia prawdziwa" oczywiście opowiadająca o tych samych wydarzeniach. Zrobię z tego recenzję porównawczą. Zacznijmy od tego, że w Historii prawdziwej bardziej skupiono się na polskich pilotach i ich historii z przeszłości, a nie zrobiono tego w Bitwie o Anglię  gdzie większa część skupiała się na angielskich bohaterach. Kolejną różnicą jest obsada. W Historii prawie cała obsada to polscy aktorzy, a w Bitwie  większość to Anglicy, nawet w postać Jana Zumbacha wcielił się Iwan Rheon,  aktor z "Gry o Tron".  W "Dywizjonie 303: Historia prawdziwa" podobało mi się to, że pokazano, jak bardzo brytyjscy oficerowie, wątpili w Polaków i ich umiejętności lotnicze. Ta wersja filmu może się również poszczycić o wiele lepszymi efektami specjalnymi i scenami w powietrzu. W drugiej wersji sceny te wy...

"Żółwie aż do końca" - John Green

Obraz
Dziś zrecenzuje książkę, o której ostatnio wam wspominałam, ale na początku małe sprostowanie samego znaczenia tytułu powieści: Żółwie aż do końca - ironiczne zdanie przywołujące pozycje kosmologiczną, która nie proponuje ostatecznego fundamentu, skazana jest na nieskończone rozważania w wyjaśnieniu podstaw lub początku świata. Wyrażenie stało się także idiomem, szczególnie w anglojęzycznej wspólnocie naukowej, gdzie używane jest jako wskazanie braku ostatecznego uzasadnienia danej teorii. Szesnastoletnia Aza Holmes nie zamierzała uczestniczyć w poszukiwaniu zaginionego miliardera Russela Picketta. Ma przecież wystarczająco dużo własnych zmartwień i lęków. Ale gdy stawką okazuje się sto tysięcy dolarów nagrody i wieloletnia przyjaźń z Daisy, Aza postanawia się zaangażować w coś poza szkołą i walką z dręczącymi myślami. Musi zdobyć się na odwagę i odświeżyć znajomość z synem miliardera Davisem, a przede wszystkim pokonać przepaść, która oddziela ją od innych ludzi. To dla ...
Obraz
Na dzisiejszy wieczór i dobrą noc, zostawiam wam cytat Roberta Frosta. Tak po prostu. Bez komentarza. Miłego wieczoru. '' Mogę trzema słowami podsumować wszystko, czego nauczyłem się o życiu: toczy się dalej."