."Stowarzyszenie miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek"- reż.Mike Newell
No więc zacznijmy od tego, że leżę przeziębiona w łóżku
Nudziło mi się, więc postanowiłam obejrzeć film pt."Stowarzyszenie miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek" w reżyserii Mike'a Newell'a.
Film opowiada o londyńskiej pisarce, która dostaje list od nieznajomego. Opowiada on o tytułowym stowarzyszeniu, które stworzył wraz z ludźmi z jego rodzimej wyspy, podczas okupacji niemieckiej. Główna bohaterka zainteresowana tą historią, postanawia odwiedzić wyspę i wstąpić na spotkanie stowarzyszenia. Tam poznaje prawdę o członkach Stowarzyszenia Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, dowiaduje się o ich tajemnicach z przeszłości.
Film bardzo mi się podobał, oddaje klimat powojennej Anglii. Stroje są przepiękne i obsada dobrana idealnie.
Wzrusza do łez, powoduje śmiech i ciepło serca.
Gorąco polecam!
(Film oparty jest na książce pod tym samym tytułem, autorstwa Annie Barrows i Mary Ann Shaffer).

Film opowiada o londyńskiej pisarce, która dostaje list od nieznajomego. Opowiada on o tytułowym stowarzyszeniu, które stworzył wraz z ludźmi z jego rodzimej wyspy, podczas okupacji niemieckiej. Główna bohaterka zainteresowana tą historią, postanawia odwiedzić wyspę i wstąpić na spotkanie stowarzyszenia. Tam poznaje prawdę o członkach Stowarzyszenia Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek, dowiaduje się o ich tajemnicach z przeszłości.
Film bardzo mi się podobał, oddaje klimat powojennej Anglii. Stroje są przepiękne i obsada dobrana idealnie.
Wzrusza do łez, powoduje śmiech i ciepło serca.
Gorąco polecam!

(Film oparty jest na książce pod tym samym tytułem, autorstwa Annie Barrows i Mary Ann Shaffer).
Recenzja znajduję się też na stronie na Facebooku Miliony książek,miliony pomysłów
Komentarze
Prześlij komentarz